O czym piszę

Moja dusza wyczulona jest na każdą nutę zwątpienia.
Ale kiedy promień słońca przebije mleczną kotarę chmurki, by przywitać wiosenny poranek. Kiedy w lesie zapachnie poziomka lub utkany z jesiennych liści chodnik, zaszeleści pod stopami, ona, niczym wirtuoz, rozpoczyna swój koncert. Zasiadam wtedy przed monitorem, z kubkiem herbaty lipowej, i takt po takcie tworzę…

Praktyka jogi to nie tylko asany, to nauka poznawania siebie, swojego ciała i umysłu. Z ogromną radością dzielę się doświadczeniami i zachęcam do praktyki. Tylko od Ciebie zależy czy chcesz “zajrzeć” do świata, owianego aurą tajemniczości. Czy po uchyleniu kurtyny odnajdziesz tam miejsce dla siebie?

Joga jest doskonałą harmonią ciała, zmysłów, umysłu, intelektu, rozumu, świadomości oraz jaźni.” BKS Iyengar

Tatry Słowackie – miejsce szczególnie mi bliskie. Tam przełamywałam lęk wysokości, wspinając się na pierwszy dwutysięcznik.
Tatry Słowackie to uwodzące zielenią doliny, u podnóży majestatycznych szczytów, to lazurowe jeziorka i fioletowe dzwonki. To kozice – akrobatki i świstaki bawiące się w chowanego, pośród skalnych półek. To lis na Magistrali Tatrzańskiej – napotkany w drodze do Zamkowej Chaty – przycupnięty przy ośnieżonym kamieniu.
Tary Słowackie to gościnne schroniska, kofola i parené buchty. To również moja ulubiona kolejka elektyczna – elekticzka – u podnóży Tatr. Atrakcja turystyczna i wygodny środek transportu, kursujący pomiędzy podtatrzańskimi miejscowościami i bazami wypadowymi na szlaki górskie.

Zapiski z przygotowań i relacja z pobytu w Indiach – przewidywany termin wyjazdu luty 2020r. 🙂

Podróżowanie to – dla mnie – nie tylko kolekcjonowanie wspomnień, zdjęć i pamiątek. To przede wszystkim odkrywanie nowych miejsc, wypoczynek i aktywność. Dlatego uwielbiam góry – to moje All Inclusive.
Dla mnie nie ma miejsc nieciekawych, są za to miejsca zwykłe i wyjątkowe. Każde warte by je poznać. Niektóre zadziwiają prostotą, inne zapierają dech w piersi.
Bez znaczenia są przebyte kilometry czy  liczba gwiazdek w hotelach, w podróżach ważne jest doświadczanie. Jak pisał Ryszard Kapuściński:

Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.

Bieganie, podobnie jak joga, jest częścią mojego życia. Zaczęłam biegać ok. 3,5 roku temu i od razu w Kategorii 50+. Dzisiaj mam za sobą kilka półmaratonów i na tym nie mam zamiaru poprzestać.
Bieganie to zdrowie, dobre samopoczucie i najlepsze towarzystwo.
Znajdziesz tutaj praktyczne wskazówki, które być może również Ciebie zachęcą do zabawy w bieganie.